Jeżeli aktywność fizyczna jest dla nas ważna, lecz nie zamierzamy ćwiczyć na siłowni, prędzej czy później najdzie nas ochota na stworzenie jej odpowiednika we własnym domu (pomijam zapalonych lekkoatletów). Podstawowym i jednym z tańszych sprzętów są hantle - do wyboru winylowe, bitumiczne i żeliwne. Chciałabym opisać ich wady i zalety, swoje wrażenia na ich temat i pomóc wybrać te, które będą dla was odpowiednie.
Hantle winylowe:
+ niewielkie, więc wygodne w użytkowaniu
+ przy zmianach obciążenia w trakcie ćwiczeń nie trzeba bawić się w odkręcanie talerzy
+ sporo posiada sześciokątne wykończenie, dzięki czemu nie toczą się po podłożu
+ idealne na początek, gdy nie wiemy, czy chcemy w "te sprawy" inwestować
- drogie (zestawienie niżej).
- przy używaniu różnych obciążeń możemy dorobić się ogromnej, zajmującej dużo miejsca kolekcji
Winyle (jak również wszelkie ich pochodne, jak hantle gumowane czy neoprenowe) są przydatne na początku ćwiczeń, gdy potrzebujemy najmniejszych obciążeń: 1-2, maksymalnie 3 kg. Zakup cięższych hantli tego typu w mojej opinii nie ma już żadnego sensu - na tym etapie wiadomo, że obciążenie będzie się zwiększać, dlatego od razu lepiej zainwestować w hantle regulowane; dokupowanie winylowych będzie męczące i niezwykle bolesne dla portfela - a po czasie i tak trzeba będzie przerzucić się regulowane. Jeśli jednak należysz do grupy, która nigdy nie ćwiczyła z dodatkowym ciężarem - warto zwrócić się w stronę tych hantelek. Takie też będą najlepszym wyborem, gdy ćwiczymy dynamiczne treningi dywanowe, gdzie liczy się szybkość ruchów. Będą świetne, jeśli ćwiczycie z Jillian Michaels czy zaczynacie z Zuzką.
Hantle bitumiczne:
+ najtańsze
+ duża dowolność w modyfikacji obciążenia
- zajmują dużo miejsca
- mogą się osypywać
Największą zaletą takich hantli jest ich niska cena. W odróżnieniu od winylowych w podstawowym zestawie mamy dwa gryfy i kilka(naście) talerzy o różnej wadze, dzięki którym możemy prawie dowolnie regulować nasze obciążenie. Sporą wadą jest ich wielkość - zajmują nie tylko dużą powierzchnię, ale mogą również utrudniać wykonywanie niektórych ćwiczeń (choć do tej pory duże talerze przeszkadzały mi tylko w jednym). Wiele osób skarży się na osypywanie piasku (hantle bitumiczne wypełnione są masą piaskową) z wnętrza już po kilku miesiącach użytkowania, ale ja niczego takiego nie zauważyłam. Moim zdaniem, jeśli talerze nie mają wady konstrukcyjnej i nie rzucamy nimi ciągle o podłogę, taki problem raczej nie nastąpi szybko. Jeśli moje zaczną się osypywać, na pewno o tym wspomnę.
Warto zwrócić uwagę na zaciski dołączane do zestawu. Często są one plastikowe, a te po kilku miesiącach są już trochę zniszczone, przez co niedokładnie przytrzymują talerze. Jednak, nawet jeśli talerze zablokowane takim sfatygowanym zaciskiem ruszają się na gryfie o milimetr lub dwa, nie mają prawa z niego spaść. Mimo wszystko, gdy zaciski zaczną szwankować, lepiej dokupić nowe.
Hantle bitumiczne mają swoje wady, ale i tak je polecam, bo same ćwiczenia z ich użyciem są bezproblemowe i generalnie wszystko da się z nimi zrobić. Dobre wyjście dla tych o ograniczonym budżecie.
Hantle żeliwne
+ duży wybór talerzy o najróżniejszych wagach
+ niewielki rozmiar
+ ciężko je zniszczyć
- cena
- najmniej bezpieczne (niezabezpieczone żadną powłoką)
Najmniejsze talerze żeliwne to takie oseski, że ciężko uwierzyć, iż mogą cokolwiek ważyć - a jednak. Zajmują nieporównywalnie mniej miejsca od bitumicznych. Ceny jednak kształtują się odwrotnie proporcjonalnie i za zestaw hantli żeliwnych o tej samej wadze co bitumicznych musimy zapłacić czasami nawet dwa razy więcej. Tak jak i w bitumicznych - wszystkie chwyty podczas ćwiczeń dozwolone, ale z żeliwnymi najczęściej jest wygodniej.
Ceny:
Hantle najlepiej kupować przez Internet, gdzie ceny mogą być nawet o połowę niższe niż w sklepach stacjonarnych. Warto jednak zwrócić uwagę na koszty przesyłki, które mogą wywindować ostateczną kwotę zakupu do poziomu tych sklepowych. Najlepszym wyjściem jest poszukanie punktu z odbiorem osobistym, bądź, jeśli nie mamy jak przewieźć hantli z miejsca na miejsce i potrzebujemy kuriera - po prostu poszukać oferty, która nie odbija sobie niskiej ceny produktu wysoką opłatą za transport.
Poniżej zestawienie średnich cen dla opisywanych przeze mnie hantli w sklepach internetowych i stacjonarnych dla obciążenia 2,5, 5 i 10 kg oraz dla kilku zestawów. Należy jednak wziąć pod uwagę, że ceny są orientacyjne, na Allegro chociażby można znaleźć oferty z niższymi/wyższymi cenami. Porównuję tu nie konkretnie hantle, ale same wagi - ponieważ do regulowanych należy dokupić gryfy, nie mogą konkurować z nieregulowanymi, jest to jednak wydatek jednorazowy i w razie zapotrzebowania na różne obciążenia szybko się zwraca.
Rodzaj/Sklep
|
Allegro
|
Sklepy internetowe
|
Stacjonarnie
|
|
Hantla winylowa 2,5kg
|
23 zł
|
34 zł
|
32 zł
|
|
Talerz bitumiczny 2,5 kg
|
7-12 zł
|
10-12 zł
|
||
Talerz żeliwny 2,5kg
|
15-18 zł
|
14-18 zł
|
||
Zestaw: hantle winylowe 2x2 kg
|
22-45 zł
|
40-47 zł
|
-
|
|
Talerz bitumiczny 1,25kg
|
5-6 zł
|
5 zł
|
Gryf do hantli: od 20 zł
|
|
Talerz żeliwny 1,25 kg
|
6-10 zł
|
8 zł
|
||
Hantla winylowa 5 kg
|
40-50 zł
|
39 zł
|
||
Talerz bitumiczny 5 kg
|
15-23 zł
|
14-20zł
|
25 zł
|
|
Talerz żeliwny 5 kg
|
28-40 zł
|
30-40 zł
|
60 zł
|
|
Zestaw: Hantle winylowe 2x3 kg
|
32-48 zł
|
59-65 zł
|
-
|
|
Hantla bitumiczna 10 kg
|
74 zł
|
49-55 zł
|
-
|
|
Hantla żeliwna 10 kg
|
70-120 zł
|
80-120 zł
|
-
|
|
Zestaw: hantle bitumiczne 2x10 kg
|
49-52 zł
|
80-100 zł
|
-
|
|
Zestaw: hantle żeliwne 2x10 kg
|
140-220 zł
|
148-180 zł
|
-
|
Jakie obciążenie kupić?
Jeśli już decydujemy się na obciążenie regulowane, dobrze od razu zainwestować w zestaw 2x15 kg; standardowe 2x10 kg szybko może przestać wystarczać. Wszystko jednak zależy od preferencji i możliwości finansowych - ja kupiłam 2x10 kg ze świadomością, że nadejdzie taki czas, gdy będę musiała dostarczyć sobie dodatkowe obciążenie. Kolejne 20 kg kupiłam ostatnio, razem z gryfem sztangi i jak dla mnie było to opłacalne i wygodne rozwiązanie.
Dodatkowo
Przy pracy z większymi ciężarami niezbędne są rękawiczki. Niektórzy sprzedawcy oferują je już razem z zestawami hantli - nie są najlepszej jakości, ale spełniają swoje zadanie: chronią przed zniszczeniem dłoni i wyślizgiwaniem się hantli z uścisku. Ja korzystam z takich właśnie zestawowych i chociaż nie wyglądają już jak nowe, nadal dobrze służą i nie wyobrażam sobie ćwiczyć bez nich. Czy chcecie kupować droższe, firmowe, czy znaleźć jak najtańsze, czy korzystać z tych, które dostaniecie w zestawie - nie ma różnicy. Ważne, żeby w ogóle były!
***
Mam nadzieję, że opisałam wszystko w miarę jasno i nie zapomniałam o niczym - gdyby jednak czegoś brakowało, gdybyście mieli wątpliwości czy pytania, to na wszystkie bardzo chętnie odpowiem :)
ja nie mam hantli, ale mój brat ma i czasami od niego pożyczam :)
OdpowiedzUsuńPosiadałam wszystkie wymienione przez Ciebie rodzaje hantli, bitumiczne i winylowe zostawiłam w Polsce, a obecnie mam żeliwne. Generalnie żeliwne są bardzo wygodne, bo mają mniejsze talerze. Ale bitumiczne też dają radę jak najbardziej:) Te nieregulowane są najmniej praktyczne, no chyba że ktoś chce sobie kupić całą kolekcję o różnej wadze:)
OdpowiedzUsuńmam żeliwne i bardzo sobie chwalę w ćwiczeniach - są wygodne, a trzymane dobrym zaciskiem w ogóle się nie ruszają :)
OdpowiedzUsuńPrzypakowanie w przypadku kobiet nie jest łatwe, nie masz się czego obawiać ;) aczkolwiek też zaczynałam od winylowych i 2-3 kg w odpowiednich ćwiczeniach pomagają ładnie ukształtować i ujędrnić ramiona.
OdpowiedzUsuńŚwietny tekst - bardzo pomógł mi w wyborze hantli. Po pierwsze rodzaj, po drugie tabelka z cenami jest bardzo przydatna dla kogoś, kto nie ma o takich rzeczach zupełnie pojęcia. Mimo iż nastawiałam się na żeliwne, wzięłam jednak takie, bo są małe, powlekane taką niby gumą, a jak dla mnie początkującej, to ich waga jest w sam raz. Jeszcze raz dzięki za pomocny artykuł.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że mogłam pomóc! Mam nadzieję że te hantle będą Ci dobrze służyły, na początek są odpowiednie, dobry wybór :)
UsuńBardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń