Lubię produkty Eveline do pielęgnacji ciała. Lubię smarować swój brzuch specyfikami, które mają wpłynąć na przyspieszenie utraty tkanki tłuszczowej w tymże rejonie. Lubię testować nowości. Dlatego, kiedy na drogeryjnych półkach pojawiło się Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową, do tego w promocji, bez większego zastanowienia wrzuciłam je do koszyka. Jeśli chcecie wiedzieć, jak sobie poradziło i czy warto wydać na nie trochę więcej pieniędzy, niż wydaje się zazwyczaj na evelinowe kosmetyki - zapraszam do lektury.
Co? Eveline, Slim Extreme 4D, Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową
Gdzie? Wszelkie drogerie od Rossmanna przez Naturę do Superpharm
Za ile? Ok. 22zł/150ml
POSŁUCHAJMY PRODUCENTA
Intensywne serum zwalcza odkładający się tłuszcz, zwłaszcza w obrębie brzucha. Innowacyjna technologia wyszczuplająca A SizeDown gwarantuje intensywną redukcję podskórnej tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w obrębie fałdów brzusznych, powodując szybką utratę centymetrów w obwodzie ciała, rzeźbiąc wcięcie w talii i nadając sylwetce kształt klepsydry.
Efekt 4D:
- zmniejsza obwód brzucha o 1 rozmiar,
- wyraźnie wyszczupla,
- zwalcza cellulit,
- działa do 48 godzin.
OPAKOWANIE
Typowa dla smarowideł Eveline tubka o rzucającym się w oczy designie, porządnym zamknięciu na klapkę, wystarczająco miękka, aby bez problemu wydobyć z niej produkt, a w odpowiednim momencie - przeciąć. Wszelkie informacje w sieci sugerują, że ma pojemność 250ml, ale to bzdura - serum jest mniejsze niż inne produkty Eveline i w opakowaniu
mamy go jedynie 150ml.
ZAPACH I KONSYSTENCJA
Zapach niewyczuwalny.
Konsystencja lekka, niezbyt gęsta, ale i nielejąca. Serum gładko sunie po skórze i bardzo dobrze, ale nie od razu, się wchłania - masaż z nim jest przyjemnością. Nie pozostawia na skórze klejącej warstwy.
DZIAŁANIE
Umówmy się - producent obiecuje cuda na kiju. O ile ze zwalczaniem cellulitu można się zgodzić, to serum samo w sobie nie zmniejszy rozmiaru brzucha o jeden rozmiar, o wyrzeźbieniu wcięcia w talii nie mówiąc. Od tego są ćwiczenia - albo narzędzia chirurgiczne, jeśli wolimy usunąć sobie parę żeber.
Wracamy do rzeczywistości - serum ma wspomagać utratę tkanki tłuszczowej u osoby przestrzegającej czystej diety i regularnie ćwiczącej. I tutaj się zgodzę - bo faktycznie pomaga i przyspiesza wyszczuplenie. Aby zobaczyć efekty, producent zaleca używanie produktu dwa razy dziennie przez miesiąc - ja dostrzegłam wyraźną różnicę po jakichś trzech tygodniach używania, tłuszczu faktycznie było mniej, choć wątpię, aby ktoś poza mną tę różnicę dostrzegł. Uprzedzam, że tyczka ze mnie i być może ktoś trochę grubszy straciłby tej tkanki więcej.
Poza tą główną cechą serum również nawilża. Skóra jest miękka, gładka, ujędrniona.
Produkt cechuje również efekt chłodzący. Zazwyczaj uciekam od chłodzących kosmetyków, wybieram te, które rozgrzewają - ale w tym przypadku chłód nie był przejmujący, niekomfortowy, wręcz przeciwnie, serum chłodzi niezbyt mocno, ale odczuwalnie i całkiem przyjemnie - a psychika dodatkowo odbiera ten bodziec jako "tak, to działa!".
SKŁAD
Aqua - woda
Butylene Glycol - substancja odpowiedzialna za prawidłowe nawilżenie skóry, ułatwia penetrację innych substancji w głąb skóry; także rozpuszczalnik; może podrażniać, powodować pokrzywkę i świąd. Nie stosować w czasie laktacji i ciąży!
Globularia Cordifolia Callus Culture Extract - ekstrakt z kulnika sercolistnego, koi i regeneruje skórę, spowalnia procesy starzenia, pomaga zwalczać cellulit;
Zingiber Zerumber Extract - ekstrakt z imbiru cytwarowego, działa antyseptycznie
Caffeine - kofeina, redukuje nadmiar tkanki tłuszczowej, wykazuje działanie wyszczuplające, poprawia krążenie zwiększając przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, wspomaga w wydalaniu toksyn z organizmu i usprawnia funkcjonowanie tkanki łącznej;
Centella Asiatica Leaf Extract - ekstrakt z trawy tygrysiej, wzmacnia włókna elastyczne skóry, stymuluje jej ujędrnianie;
Glycerin - substancja nawilżająca;
Alcohol - środek rozpuszczający, konserwujący i dezynfekujący;
Sodium Polyacrylate - tworzy na powierzchni skóry i włosów hydrofilowy film; nawilża, zmiękcza i wygładza.
Paraffinum Liquidum - emolient tłusty; tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni;
Trideceth-6 - substancja myjąca, emulgator;
Hyaluronic Acid - kwas hialuronowy, posiada bardzo dobre własności nawilżające i chroniące naskórek przed utratą wody; nietoksyczny, niedrażniący i nie uczulający;
Vitis Vinifera Seed Oil - olej z pestek winogron, emolient tłusty; tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni;
Cyperus Esculentus Tuber Extract - ekstrakt z bulwy cibory jadalnej, przeciwutleniacz, uelastycznia skórę i spowalnia procesy jej starzenia;
Xanthan Gum - naturalny zagęstnik;
Cetearyl Alcohol - emolient tłusty; tworzy na powierzchni skóry warstwę okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni;
Sodium Salicylate - substancja konserwująca, uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Jego dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 0,5% w przeliczeniu na kwas salicylowy.
Lecithin - nawilża; również emulgator i stabilizator emulsji
Silica - stabilizator emulsji, przedłuża trwałość kosmetyków, zapobiega przed rozwarstwianiem. .
Malus Domestica Fruit Cell Culture Extract - ekstrakt z komórek macierzystych jabłoni domowej, opóźnia procesy starzenia się skóry, stymuluje jej regenerację, zwalcza cellulit;
Laminaria Hyperborea Extract - wyciąg z alg o działaniu silnie nawilżającym
Betaine - substancja silnie nawilżająca
Menthol - zapewnia efekt chłodzenia
Panthenol - substancja nawilżająca, wykazuje działanie przeciwzapalne, przyspiesza procesy regeneracji naskórka, nadaje skórze uczucie gładkości; także humektant (zapobiega krystalizacji)
Allantoin - substancja aktywna, działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga procesy regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran. Działa silnie nawilżająco;
Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate - emulgatory
Tocopherol - hamuje procesy starzenia się skóry wywoływane, wzmacnia barierę naskórkową, co utrudnia wnikanie substancji obcych i zapobiega podrażnieniom; wpływ na poprawę nawilżenia skóry, zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i poprawia ukrwienie skóry.
Linoleic Acid - nawilża skórę; także emulgator
Retinyl Palmitate - forma witaminy A, ma działanie przeciwstarzeniowe
Parfum - substancja zapachowa
DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiasolinone - substancje konserwujące, maksymalne stężenie tej drugiej to 0,0015%.
Methyloisothiazolinone - substancja konserwująca, jej maksymalne stężenie w kosmetyku to 0,01%
Hexyl Cinnamal, Linalool, Hydroxycitronellal, Limonene - substancje zapachowe
O SKŁADZIE
Na moje niewprawne oko - nie jest źle, w składzie jest sporo ekstraktów i substancji aktywnych, nie wrzucono zbyt dużo syfu, ale Butylene Glycol na drugim miejscu mnie niepokoi. Możliwe, że to on wywołał u mnie silny świąd na brzuchu - ale nie mam jeszcze wystarczających dowodów.
PODSUMOWANIE
Serum działa, a jego użytkowanie jest miłym rytuałem - tym dwóm rzeczom nie można zaprzeczyć. Niestety mina rzednie, kiedy patrzymy na cenę - 22zł za 150ml, podczas gdy inne sera Eveline kosztują w granicach 16-17zł za 250ml, to sporo. Taka pojemność wystarcza na miesiąc, i to w przypadku, gdy używamy kosmetyku na jedną część ciała, przy połączeniu brzuch+uda zniknie o wiele szybciej.
Jeśli spotkam to serum na promocji, chętnie kupię je ponownie (i przy okazji sprawdzę, czy to ono powoduje swędzenie) - ale jego cena regularna jest moim zdaniem zbyt wysoka. W końcu to tylko pomocnik w dążeniu do celu, który prędzej czy później możemy osiągnąć same.