sobota, 26 kwietnia 2014

Szminek nigdy zbyt wiele... Czyli TAG pomadkowy

Dzisiaj wyjątkowo nieco luźniejszy post, mam nadzieję że przypadnie Wam do gustu. Zazwyczaj nie robię TAGów, ale ten jest bliski memu sercu, bo dotyczy pomadek, a więc tej części kolorówki, na punkcie której mam hopla. Moja kolekcja nie jest może imponująca, ale trochę tych mazideł mi się jednak nazbierało i postanowiłam pokazać je w jednym poście. W czasie promocji w Rossmannie zresztą pewnie wpadnie mi kilka dodatkowych ;) TAG podejrzałam u Kamyczka.


1. Ile pomadek posiadasz?

Czternaście pomadek plus kilka błyszczyków (trzy) i tintów (trzy).

2. Twoja pierwsza pomadka?

Praktycznie do końca pierwszego roku studiów używałam jedynie lekko barwiących pomadek ochronnych (np. Nivea), ewentualnie błyszczyków. Moją pierwszą pomadką była widoczna na zdjęciach Celia, kolor 513, kupiłam ją dwa lata temu. Nadal jest dobra, nic złego się z nią nie stało. Moja przygoda z pomadkami nie jest więc szczególnie długa, ale jak widać, niezrażenie nadrabiam braki ;)

3. Ulubiony producent pomadki.

Ciężko stwierdzić, gdyż, jak widać, mam w kolekcji mazidła najróżniejszych firm. Jeśli mam jednak wybrać, będzie to Rimmel. 

4. Najczęściej noszona pomadka.

Moją ulubienicą jest 19. Rimmela z serii Lasting Finish, którą zresztą opisywałam z zachwytem już kilka miesięcy temu. Tak naprawdę codziennie sięgam po coś innego, czasem nawet mieszam odcienie. 

5. Ulubione wykończenie pomadek.

Satynowe. 


6. Ostatnia pomadka jaką kupiłaś.

10. Rimmela z serii Lasting Finish by Kate Moss. 

7. Ile produktów do ust masz obecnie w swojej torebce.

Dwa: Carmex w tubce oraz resztki balsamu Bielendy (opisywany tutaj). 

8. Ulubiona czerwona pomadka.

Nie pomadka, a lip tint z Bell, idealna czerwień, która wygodnie się nosi. Dziesiątka Rimmela depcze jej po piętach, muszę ją jednak dłużej ponosić, by wyrobić sobie o niej opinię. 

9. Jak przechowujesz swoje pomadki?

Jak widać na zdjęciu - w wiklinowym koszyczku. Obok nich kredki do oczu i pilniczek, wyjęte na potrzeby fotografii. 

10. O zakupie jakiej pomadki teraz myślisz?

Chcę obejrzeć matowe pomadki z Golden Rose, szukam również jakiejś pomarańczowej i malinowej czerwieni, mam nadzieję na owocne łowy w Rossmannie lub w Naturze. Niczego konkretnego nie mam jednak w planach. 

6 komentarzy:

  1. Ja ciągle szukam pomadki idealnej ale bez większych efektów. Teraz mam ochotę na Celię nude :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny tag, ja niestety wciąż usta traktuję w makijażu po macoszemu :D chociaz staram się przełamać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po macoszemu traktuję powieki, nie mogę przekonać się do używania cieni :)

      Usuń
  3. Fajna kolekcja, nadrabiasz braki bardzo efektywnie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chetnie podejmę się tego tagu u siebie :)

    OdpowiedzUsuń