środa, 11 grudnia 2013

Na luzie: list do Mikołaja i pomoc dla psiaków!

Zbliżająca się Gwiazdka to okazja do podzielenia się kilkoma marzeniami prezentowymi :) zawrę tu te, o których wiem, że nie dostanę ich na tegoroczne święta – w tym roku poprosiłam rodziców o kilka książek, kalendarz i portfel (tak, ten kupiony w tym roku już niezbyt zachęcająco wygląda…), ale lista rzeczy, które chciałabym mieć, jest dłuższa. Właściwie to sporo pominęłam ;)


1)      Titanic: The Ship Magnificent Volume 2 – w tom pierwszy wsiąkłam i chłonę go, jak tylko wracam do domu rodzinnego i znajduję chwilę odpoczynku. Każdy akapit to porcja bezcennych informacji na temat statku. Po drugim tomie, w którym opisane są wnętrza (pierwszy dotyczy konstrukcji), spodziewam się jeszcze więcej. Poza tym ze względu na swoją wagę (prawie 2,5 kg) The Ship Magnificent może robić za broń masowego rażenia. I like it.
2)      Joyland, Stephen King – jestem w tyle z kingowymi powieściami i chciałabym to jak najszybciej nadrobić, zaczynając właśnie od tego tytułu. Niestety książki Kinga mają kosmiczne ceny (ten komentarz głupio wygląda dla pozycji znajdującej się między Kilianem a książką wartą od 150 w górę) i póki co nie widzę możliwości kupna bez okazji, jeśli nie natrafię na promocję.
3) Bio-Essence, Bio Platinum BB Cream - BB, który zgarnia ochy i achy, chciałabym go spróbować. Ale może zamiast rzucania się na pełną wersję, Mikołaju, przyniesiesz mi próbeczkę?  
4)      Amber Oud, Kilian (jak marzyć, to po całości) lub Alien Sunessence Edition Or d’Ambre, Thierry Mugler (po Essence Absolue moja ulubiona wersja Aliena). Tak naprawdę jest wiele innych perfum, które chętnie zobaczyłabym w kolekcji – np. Ange ou Demon czy Hypnotic Poison, nie mówiąc o połowie zapachów Serge Lutens – ale nie mogę ich wszystkich tu zamieścić ;) 
5)      Moja obsesja na punkcie pomadek trwa, wobec czego chciałabym się dowiedzieć, co jest takiego w mazidłach MAC, że wszyscy je uwielbiają. 
6)      Problem ze sztangą jest taki, że obecnie nie mam dla niej miejsca w pokoju. Nie pogardzę za to dodatkowymi talerzami do hantli, najlepiej 4x5 kg
7)      O kettlebellu myślę od jakiegoś czasu. Interesują mnie nowe możliwości ćwiczeń, jakie daje ten przyrząd. Do uzgodnienia pozostaje jednak waga, spotykam się z różnymi opiniami na ten temat i nie wiem, czy lepiej wybrać 8, czy od razu 12 kg.

A teraz rzecz po stokroć ważniejsza! 

Tablica.pl organizuje akcję karmienia psów (a od wczoraj również i kotów) ze schronisk. Zasady są proste: raz dziennie klikamy "nakarm" w ogłoszeniu konkretnego psa/kota. Kiedy kość się zapełni, a więc pies/kot zostanie "nakarmiony", Tablica.pl przekaże danemu schronisku 20 kg karmy. To nic nie kosztuje, zajmuje chwilę i nie trzeba wypełniać żadnych formularzy, więc zapraszam do wzięcia udziału w akcji! Klikać można do 18 grudnia.


Pamiętajcie, że to nie jedyna forma pomocy dla zwierząt - każde schronisko chętnie przyjmie od Was stare koce, ręczniki, karmę, smycze czy zabawki, jak również po prostu darowiznę. 

3 komentarze: